Orzeł Lubla - Kotwica Korczyna 3:2 (0:1)
Michał Majewski 65" Konrad Urbanek 80" 87"
Orzeł: Uchman - Janas Adam, Hap, Szot, Żurowski - Ziobrowski, Kowalski, Hendzel, Czernicki - Majewski Michał, Lorenc Wojciech. Ponadto: Łukaczyński, Szopa, Janas Grzegorz, Urbanek Konrad, Urbanek Arkadiusz, Sławomir Majewski.
W 3 rozegranym sparingu pokonaliśmy nieznacznie Kotwicę Korczyna 3:2. Sparing pierwotnie miał odbyć się podobnie jak w zeszłym tygodniu na stadionie Maratonu Tarnowiec ale włodarze z Gminy Tarnowiec nie byli już tak gościnni :(. Ostatecznie test mecz został rozegrany w Lubli - dzięki ładnej pogodzie nie nadwerężyliśmy znacznie murawy. Spotkanie było dość wyrównanym widowiskiem ale ze wskazaniem na drużynę z Korczyny. Mało klarownych akcji z naszej strony, problemy z wyprowadzeniem piłki, brak pressingu, masa niecelnych podań. Próbowaliśmy długimi zagraniami uruchamiać naszych skrzydłowych ale wydatnie w tym przeszkadzał dość mocno wiejący wiatr, po jednym z takich długich zagrań przed szansą stanął Czernicki ale nie potrzebnie uwikłał się w drybling i obrońcy zażegnali niebezpieczeństwo. Goście zdobywają bramkę po naszym błędzie w obronie po którym pada bramka samobójcza - bardzo ładna z resztą. Po zmianie stron trener Łukaczyński daje pograć juniorom, zmieniona prawie cała obrona nie ustrzegła się błędu który wykorzystał zawodnik gości pokonując Uchmana na 2:0. Na ostatnie 30min na murawie zameldował się młodszy z braci Majewskich - Sławek i wyraźnie rozruszał naszą grę. W 65 minucie jego dogranie w pole karne na bramkę zmienia brat Michał. W drużynie gości bardzo aktywny wprowadzony po przerwie Słowik dużo biega i rozrzuca piłki po skrzydłach. Po jednej z jego akcji Kotwica powinna strzelić 3 bramkę ale jej zawodnik nie wykorzystał idealnego podania. W ostatnich 20min to Orzeł bardziej zaczął naciskać Kotwicę. Dobrą zmianę notuje wprowadzony Konrad Urbanek który po podaniu Michała Majewskiego pokonuje bramkarza strzałem tuż przy słupku i wyrównuje stan rywalizacji. Zwycięską bramkę na 3:2 też zdobywa Konrad Urbanek do której wydatnie przyczynił się bramkarz z Korczyny nie trafiając w piłkę przy próbie jej wybicia. Podsumowując tym razem nasza gra nie była przyjemna dla oka ale po to są właśnie sparingi aby można było wszystko przeanalizować i nie popełniać błędów w przyszłości. Kotwicy życzymy powodzenia w lidze i dziękujemy za sparing.
Treningi w tygodniu i sparing.
Wtorek - 19:30 Orlik w Bieździedzy, zbiórka pod klubem o 19:00
Czwartek - 19:30. Siłownia w budynku klubu.
Piątek - Sparing z Szarotką Nowosielce w Pakoszówce o 19:30. Zbiórka pod klubem 17:30.