KS Orzeł Lubla - strona oficjalna

Strzelec Frysztak- Orzeł Lubla 0:6 (0:3)
Majewski x4, Kowalski, Szydło

ORZEŁ: Uchman - Macek, Mokrzycki, Szot, Janas - Kowalski, Łukaczyński, Szydło, Hendzel - Majewski, M. Lorenc
Ponadto zagrali: W. Lorenc, Ciszewski

Widzów: 30

Sędziował: Adrian Kalisz

    Takich wyników jak najwięcej życzylibyśmy sobie w lidze. Od samego początku dominowaliśmy na boisku stwarzając sobie coraz to lepsze sytuacje bramkowe. Co najważniejsze wreszcie otworzył się worek z bramkami zaczynając od Michała Majewskiego, autora 4 trafień i asysty. Z zimną krwią zakończył akcje Daniel Szydło, po kapitalnym zagraniu kapitana naszej drużyny Marcina Lorenca, mieszcząc piłkę tuż przy słupeczku. Na pochwałę zasługuje również młodszy brat Marcina Wojtek Lorenc, który zaliczył dwie asysty. W porównaniu do poprzednich występów bardzo dobry występ zaliczył Kamil Macek oraz Michał Mokrzycki. Cieszy zero z tyłu, choć było kilka groźnych odpowiedzi ze strony Strzelca w tym strzał z wolnego po którym piłka uderzyła z dużą siłą w słupek. W naszej grze nie brakowało błędów, nad którymi musimy jeszcze popracować, ale wreszcie zaskoczyła skuteczność i niech ona przeniesie się na mecze ligowe. Miejmy nadzieję, że już w niedzielę przed własną publicznością odwrócimy karty gry i zdobędziemy pierwsze tak długo oczekiwane zwycięstwo. Nie będzie łatwo, gdyż naszym przeciwnikiem będzie poukładana, grająca piłką ekipa z Markiewicza Krosno. Na koniec chcę podziękować naszym wiernym kibicom, którzy przyjechali na sparing.