W meczu 4. kolejki nasi zremisowali u siebie dziś z Tęczą Zręcin 2:2 (0:0). Wszystkie bramki padły w drugiej połowie spotkania, a autorami naszych trafień byli Dawid Czernicki i Sławek Majewski. Goście dwukrotnie gonili wynik, aż ostatecznie zatrzymało się na remisie. Bramka wyrównująca padła z rzutu karnego, po wcześniej popełnionym przewinieniu Artura Szota, za które otrzymał czerwoną kartkę (druga żółta). Szkoda, bo kolejne cenne punkty odleciały, a były na wyciągnięcie ręki. Przed naszymi teraz 2 tygodnie odpoczynku (za tydzień pauza ligowa), zaś za trzy, powalczymy znów u siebie z Polonią Kopytową.
Orzeł Lubla - Tęcza Zręcin 2:2 (0:0)
1:0 Czernicki 55' (po podaniu Szota), 1:1 Dranka 67', 2:1 Majewski 72', 2:2 Żołna 80' (z karnego)
ORZEŁ: Artur Bober - Daniel Dziok, Kamil Pałucki, Artur Szot, Kamil Macek - Kamil Binkowicz, Bartłomiej Długosz (46' Mirosław Szczyrba), Michał Borowski (46' Grzegorz Błoniarz), Krzysztof Żurowski (46' Mateusz Bracik) - Sławomir Majewski (80' Michał Ochałek), Dawid Czernicki (86' Jarosław Frodyma)
TĘCZA: Zbigniew Mędrek - Sebastian Gruszka, Daniel Bukała, Bartłomiej Jasłowski, Nikodem Sikora, Tomasz Ćwiąkała, Adrian Limberger, Damian Żołna, Damian Wąchała - Konrad Dranka, Bartosz Kut (80' Wojciech Żołna)
ARBITRZY: Lenik - Guzik - Szczur
NAPOMNIENIA: Szot, Pałucki - Bukała, Jasłowski (żółte kartki), Szot (czerwona po drugiej żółtej)
WIDZÓW: 200
fot. Sylwia Binkowicz
1 
6
Czemu nie było lamasa?
